Ramen na bogato – Takoyaki Toruń

Nadejście załamania pogody i odczuwalna już wszędzie jesień powoduje u mnie tęsknotę za zupełnie innymi daniami niż latem.
Cieplutki ramen brzmi jak wybawienie, więc jak tylko zobaczyłam na instagramie, że restauracja Takoyaki Sushi Bar Toruń wprowadza to danie to musiałam przetestować.

Uwaga zanim o daniach – będzie rant:
Z kuchnią azjatycką w Toruniu mam taki problem, że czasami “fusion” wchodzi za mocno. Aby móc zrobić fusion, czyli odejście od oryginalnych smaków, trzeba je najpierw dobrze zrozumieć. Dopiero mając dobre zrozumienie dlaczego coś w oryginalnym przepisie robiło się w jakiś sposób, można eksperymentować. Jako przykład ramemowy – ramen to makaron (a nie zupa z którą się popularnie kojarzy) więc podawanie makaronu udon z bulionem i nazywanie tego ramenem jest błędem, a nie pomysłem fusion. Udon – to jedno danie, a ramen to zupełnie inne.
#Koniecrantu

I na szczęście w Takoyaki zrozumienie dań jest takie jak trzeba! Nawet jest dość zbliżone do oryginalnych smaków. Makaron ma dobry poziom, a buliony są głębokie w smaku i pełne trudno uchwytnego umami


Ja zjadłam tantamen – gęsty, lekko pikantny (nawet mógłby być odrobinę pikantniejszy), lekko sezamowy (dzięki paście tahini) – do tego sporo warzyw.


Waldek zamówił chashu – tu znakiem rozpoznawczym jest boczek, bulion zaś bardzo klasyczny . Nazwa pochodzi od mięsa, a bulion może być różny w zależności od restauracji – tu w kierunku shoyu. Lekko słony, ale pełen smaku


Był też próbowany ramen wegetariański (sam makaron zawiera jajka). Tu często restauracje mają problem i wegetariańskie buliony wypadają słabo, ale zaskoczyliśmy się mocno bo śmiało mógł konkurować z moim tantanmenem! Też lekko sezamowy, ale to co się zdecydowanie wybijało w smaku to szparagi. Zabrakło niestety jajka – to zawsze miły dodatek.


Na plus każdy przygotowany tak, że pałeczki i łyżka były w pełni wystarczające

Czy polecam? Tak! Zdecydowanie jeden z lepszych ramenów w Toruniu.

To dopiero początek – 3 opcje, ale jeśli przyjmiecie je ciepło, to podobno jest pomysł na więcej

Lubicie rameny? Jeśli tak – to jaki rodzaj lubicie najbardziej?

Dodaj komentarz